barborkowe-spotkanie-socios

 

4 grudnia to data, kiedy niemal cały Śląsk świętuje. Górnicy celebrują dzień Św. Barbary, natomiast od 2 lat niektórzy z nas mają dodatkowy powód do radości. Dokładnie wtedy wypada rocznica oficjalnej prezentacji Socios i rozpoczęcia rejestracji nowych członków.

By uczcić obie okazje, 3 grudnia wspólnie bawiliśmy się na Karczmie Piwnej w zabrzańskiej restauracji Impresja. W lokalu pojawiło się około 70 kibiców, którzy przy pomocy DJ-a stworzyli świetną atmosferę. Tego wieczoru nie mogło zabraknąć najpopularniejszych śpiewów o Górniku i jego wiernych sympatykach. Miłą niespodzianką dla zgromadzonych okazało się piwo z logiem stowarzyszenia, które czekało na każdego z przybyłych kibiców. Trunek z mocno limitowanej edycji przypadł do gustu większości smakoszy.

Nadspodziewanie duże zainteresowanie wzbudziły licytacje piłkarskich pamiątek(nie tylko tych związanych z naszym klubem),
z których uzyskane środki zostaną przekazane na pomoc Klubowi Kibica Niepełnosprawnego. Najwyższe ceny uzyskały koszulka reprezentacji Polski z autografami Błaszczykowskiego, Piszczka i Szarmacha oraz koszulka meczowa Górnika Zabrze(czarna wyjazdowa) z numerem 18 i nazwiskiem Łukasza Madeja – obie licytacje skończyły skończyły się na kwocie 500 zł. Nieco mniej, bo 360 zł, kosztowała koszulka Bartosza Kopacza. Ogromnym zaskoczeniem była bombka choinkowa z piłkarzem ubranym w aktualną koszulkę naszej drużyny – absolutnie nikt nie spodziewał się, że pójdzie za ponad 300 złotych! Uzyskana łączna kwota to 2350 zł, czyli niemal trzykrotnie więcej niż przed rokiem.

Jednocześnie można powiedzieć, że darczyńcy wspierający Szlachetną Paczkę również nie zawiedli. Zebraliśmy 3 duże pudła różnej maści produktów oraz nową mikrofalówkę. Nie ma wątpliwości, że kibice Górnika pokazali podczas Karczmy dużą chęć pomocy. Bardzo cieszy fakt, że tak wielu sympatyków „Trójkolorowych” włączyło się do akcji oraz licytacji.

Choć zapowiadany czas zakończenia imprezy przypadał na 22:00, o tej porze zabawa trwała w najlepsze. Ostatni Socios opuścili lokal znacznie później, życząc sobie przy tym spokojnych świąt i szczęśliwego Nowego Roku. Jeżeli rok 2017 będzie tak udany jak wieczór 3 grudnia 2016 roku, to z pewnością nie będziemy na niego narzekać.

 

MK