Dziś pierwszy listopada. Data symboliczna i budząca wiele wspomnień. Dzień Wszystkich Świętych, zwany również Świętem Zmarłych, jest coroczną okazją do oddania hołdu tym, których nie ma już wśród nas.

Wciąż świeże są wspomnienia po trzech znanych w środowisku kibicach Górnika. Wszyscy doskonale pamiętamy takie osoby jak Grzegorz Jeż, Dariusz Pastor i Michał Madeja. Śmierć każdego z Nich wywołała niemałe poruszenie wśród fanów Trójkolorowych.

Grzegorz był jednym z założycieli Socios Górnik. Idea od początku była mu bardzo bliska. Dariusz dołączył w szeregi stowarzyszenia po kilku miesiącach. Był niezwykle aktywnym kibicem Górnika i nie pozwalał sobie na opuszczenie meczu – czy to u siebie, czy na wyjeździe. Michał nie był nigdy członkiem Socios, jednak był doskonale znany niemal każdej osobie udzielającej się na trybunach.

Wszystkich trzech łączyła bezgraniczna miłość do klubu. Odeszli od nas w zeszłym sezonie – akurat wtedy, gdy drużyna świetnie radziła sobie na boisku. Nie zostaną jednak przez nas zapomniani. Ani dziś, ani jutro, ani po wielu latach. Właśnie dziś, w Święto Zmarłych, szczególnie prosimy: pomyślcie chwilę o Ich losach. Przypomnijcie sobie dobre czasy, wspomnijcie wszystkie Ich pozytywne działania. Może one po latach okażą się zalążkiem czegoś większego, tylko muszą znaleźć kontynuatorów?

Poświęćcie Im choć kilka minut. Oddajcie w ten sposób cześć osobom, dla których Górnik Zabrze znaczył tak wiele. Pamięć o Grzegorzu, Dariuszu i Michale nigdy nie zginie. Wszyscy trzej na zawsze pozostaną w pamięci żywych.

Niech spoczywają w pokoju. Amen.

(MK)